Decyzja o spotkaniu z coachem zajmującym się pozytywną seksualnością kiełkuje zazwyczaj kilkuetapowo. Pierwsze pojawiają się odczucia w ciele – „z tym jest mi niewygodnie, to mnie swędzi, drapie, dręczy”. Następnie do odczuć dołączają myśli – „pewnie można inaczej – lepiej, ale nie wiem jak”. Na końcu nadchodzi decyzja.
Hmmm, może warto skonfrontować z kimś moje myśli, przewentylować się, znaleźć nowe pomysły i rozwiązania, które przyniosą realną, namacalną i satysfakcjonującą zmianę w codziennym funkcjonowaniu.
Te myśli mogą dotykać różnych obszarów: wzmocnienia pewności siebie, jaśniejszego komunikowania swoich potrzeb, przygotowania się do coming outu, poznania źródeł przyjemności seksualnej, rozważań nad możliwym niedopasowaniem seksualnym, wejścia w nowy związek lub wyjścia ze starego, nawiązania relacji ze swoim ciałem. Tematów, z którymi można udać się na coaching pozytywnej seksualności jest nieskończenie wiele, tak jak nieskończenie wiele jest przepisów na życie.
W coachingu ważny jest cel
Zdarza się, że temat z pozoru związany z życiem seksualnym przenosi się na rozmowę o pracy, rodzinie, czy dawno zapomnianych wakacjach. Tak samo często zdarza się, że temat dotyczący pracy i rozwoju kariery kończy się rozwiązaniem trudnej sytuacji w relacji osobistej, rozmową na temat postrzeganych przez siebie ról i umiejscowieniem swoich wartości w kole życia. Różne obszary naszego istnienia wzajemnie na siebie wpływają, tworząc historię naszego JA. Czasem widzę zdziwienie na twarzach osób siedzących na fotelu w moim gabinecie, spowodowane faktem, że temat, z którym do mnie przyszli pierwszego dnia, ewoluował podczas kolejnych spotkań i zamienił się w rozmowę o wartościach i przekonaniach.
Wyłonienie celu na proces i na poszczególne sesje jest jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją zarówno przed klientem, jak i przed coachem, dlatego będziemy zastanawiać się na tym, czy cel jest:
- sformułowany pozytywnie
- w zasięgu Twojej kontroli (masz na niego wpływ i trzymasz go w swoich rękach)
- bezpieczny dla Ciebie i Twoich relacji
- osadzony w czasie i realny, a tym samym, czy cel jest dla Ciebie motywujący
Coaching a inne formy pracy psychologicznej
Obieranie kolejnych warstw cebuli i wyłanianie środka to proces, którego nie należy mylić z terapią. W coachingu koncentrujemy się na tym, co tu i teraz, na dostępnych opcjach działania oraz na omówionym już celu, czyli na budowaniu pozytywnej wizji przyszłości. Nie leczymy dawnych ran, nie zanurzamy się w przeszłości i nie analizujemy jej wpływu na stan obecny. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby podjąć działania coachingowe będąc w trakcie terapii. Ważne, aby tematy powracające z przeszłości zostały zaopiekowane przez odpowiedniego specjalistę i żebyś Ty czuł się gotów/a/x do spojrzenia na to, co może przynieść przyszłość.
Rozmowa coachingowa opiera się na pytaniach mających za zadanie dotrzeć do odpowiedzi, które są w Tobie, ponieważ to Ty jesteś ekspertem od samego siebie. Ja nie udzielę Ci rady i nie powiem, jak masz kierować swoim życiem. Uniwersalne rady nie istnieją z prostego względu – nie uwzględniają Twoich potrzeb i pragnień. Zadam Ci jednak pracę domową, zachęcę do uczestniczenia w różnych ćwiczeniach: odkryjemy razem kilka kart, wejdziemy w cudze buty, spojrzymy na temat z lotu ptaka.
Jeżeli wykażesz takie zapotrzebowanie, możemy popracować z ruchem, muzyką, farbami/kredkami, kartką papieru. Będzie trochę jak na warsztatach, z tym że będzie dwóch prowadzących – Ty i ja.
To, co mogę jeszcze dla Ciebie zrobić, to odpowiedzieć na Twoje merytoryczne pytania, dotyczące szeroko pojętej seksualności człowieka i fizjologii. Wtedy umawiamy się na coaching z elementami edukacji seksualnej.
Omawiamy kontrakt, czyli zasady współpracy
W coachingu podstawą jest relacja partnerska, która opiera się na dobrowolności i wzajemnym udzielaniu sobie informacji zwrotnych – jeśli coś dzieje się zbyt szybko, zbyt wolno, proces nie przebiega zgodnie z Twoimi oczekiwaniami, to w każdym momencie możesz o tym otwarcie powiedzieć. Ukoronowaniem partnerstwa jest zwracanie się do siebie na „Ty”, jeśli jest ku temu wola obu stron.
Na samym początku ustalamy sobie częstotliwość spotkań, kwestie płatności, odwoływania / przekładania spotkań i wszelkie kwestie organizacyjne. To jest też czas, aby sprawdzić, czy jestem dla Ciebie odpowiednią osobą, czy omówione sposoby pracy i sama idea coachingu są czymś, czego na obecnym etapie poszukujesz.
Niestety coaching seksualności nierzadko mylony jest z doświadczaniem doznań seksualnych podczas sesji, dlatego na pierwszym spotkaniu podkreślam, że podczas spotkania coachingowego nie ma miejsca ani na nagość, ani na dotyk. Co więcej, taki sposób pracy zburzyłby ideę partnerstwa i równowagi między nami.
Pewnie zastanawiasz się też nad tym, jak długo trwa proces coachingowy. Odpowiedź jest dość prosta – trwa do momentu, kiedy poczujesz, że Twój cel został osiągnięty. Może to się stać już podczas pierwszej sesji, a może podczas ósmej. Jeśli jednak po kliku sesjach nadal masz wrażenie, że nie przybliżasz się do celu, to być może warto zastanowić się nad tym, czy coaching jest najlepszą metodą pracy nad Twoim celem albo czy ja jestem odpowiednim coachem dla Ciebie 😊
Rozgrzewka coachingowa:
Określ swój cel, odpowiadając na 5 pytań:
- Co Ci da realizacja celu? Co się zmieni?
- Po czym poznasz, że cel został osiągnięty?
- Na ile realizacja celu jest dla Ciebie ważna na tu i teraz?
- Jakich zasobów potrzebujesz, aby zrealizować ten cel?
- Kiedy zrealizujesz swój cel? Zapisz konkretną datę.
Dodaj komentarz