Pierś do przodu


Piersi, biust

„Kobieta: ciało najbardziej nagie ze wszystkich istot żywych, jasne i o największym blasku.”

Antoine de Saint-Exupéry

Mężczyźni szaleją na ich punkcie, są ich entuzjastami. Ubóstwiają, kontemplują, podziwiają. Ściskają, gryzą, podszczypują, głaszczą. Kobiece piersi. Obiekt pożądania. Zdaje się jednak, że ich posiadaczki często nie do końca są świadome wagi tego, co mają pod bluzkami.  Owszem są takie kobiety, które wykorzystują je jako narzędzie ekspresji, wpływu społecznego, kokieterii ale zdarzają się i te panie, które nie doceniają tej części swojego ciała, a wręcz wywołują w nich liczne kompleksy. Za małe, za duże, zbyt stożkowate, mało jędrne. Na szczęście jest ich coraz mniej. Prof. Zbigniew Izdebski przeprowadził kilka lat temu ankietę wśród 1600 Polek. Zawierała ona m.in. pytanie, co sądzisz o swoim wyglądzie. 81% pań zadeklarowało chęć zmiany jakiejś części swojego ciała, ale jedynie 19% wspomniało konkretnie o swoim biuście. Kobiety, które mają wątpliwość odnośnie wyglądu swoich piersi mogą korzystać z całego spektrum możliwości, jakie daje dobrze dobrana bielizna. Coraz bardziej popularne są braffiterki, które dobierają rozmiar i fason zindywidualizowany do potrzeb konkretnego biustu, a przy okazji także uczą jak prawidło zakładać biustonosz. Fiszbiny i wkładki typu push up również spełniają swoją funkcję wywierania korzystniejszego wrażenia. Co więcej,  znane sportsmenki prezentują różne zestawy ćwiczeń do wzmacniania mięśni okalających piersi, a  polewanie na zmianę ciepłą i zimną wodą ujędrnia skórę biustu.

Z biologicznego punktu widzenia pierś  składa się w dużej mierze z tkanki tłuszczowej, tak nielubianej przez kobiety. Akurat w tym przypadku pełni ona zacną rolę, gdyż  wpływa na wielkość gruczołu piersiowego. Pozostałe składowe to  tkanka gruczołowa, tkanka łączna, sieć naczyń krwionośnych, limfatycznych i nerwów. Oczywiście znajdują się tu także liczne przewody mleczne, swoim kształtem przypominające krzaki winogron. Wyjątkowo bogata w zakończenia czuciowe jest okolica brodawki. Można tu znaleźć  liczne ciałka dotykowe, receptory ucisku, ciepła i zimna. Warto tę wiadomość wykorzystać, próbując różnych technik stymulacji piersi. Wszystko to sprawia, że pierś jest jednym z najbardziej wrażliwych narządów kobiety, a sutek zaliczany jest do zewnętrznych narządów płciowych. Nie ustępuję on niczemu w porównaniu do pochwy czy łechtaczki. U mężczyzn sutek jest tylko częściowo rozwinięty, a co za tym idzie jest znacznie mniej podatny na bodźce. Brodawka zazwyczaj posiada ciemniejsze zabarwienie. Powstaje ono wskutek nagromadzenia się melaniny w naskórku.

Praktyczne informacje kształtują się następująco. Piersi są najbardziej wrażliwe w okresie przed menstruacją, a także w czasie ciąży i laktacji. Piersi tak samo jak intymne części ciała mają swoje fazy podniecenia – od fazy pobudzenia, poprzez plateau, orgazm i odprężenie. Michalina Wisłocka w swojej słynnej książce „Sztuka kochania” przytacza przykład pacjentki, która  zwierzyła jej się, że mężczyzna powinien uczyć się drażnienia sutków od małego dziecka ssącego pierś matki. Ujmować szeroko brodawkę piersi i stymulować szorstkim językiem. Dochodzi wtedy do wytrysku pokarmu. U kobiet karmiących i niekarmiących stymulacja piersi może zbiec się w czasie ze skurczami macicy. Istnieje proste połączenie między piersiami a pochwą. Podczas karmienia wytwarza się znany Wam już hormon – oksytocyna – odpowiadający za miłość i przywiązanie. Partner zajmujący się wytrwale piersią kobiety może więc budzić w kobiecie równie silne emocje bliskości;)

Aby sutek  był gotowy do pełnego odbioru wszystkich sygnałów z otoczenia, najpierw musi stwardnieć. Niektóre kobiety już na samą myśl o seksie potrafią wywołać efekt nabrzmienia piersi. Krew przypływa, a pierś nabiera nowych kształtów. Dużo mówi się też o tym, że mniejsze piersi są bardziej wrażliwe na dotyk  niż większe, ponieważ połączenia nerwowe odbywają krótszą drogę do sutka. Mam nadzieję, że jest to pozytywna wiadomość dla wszystkich pań, które uważają , że są w gorszej sytuacji posiadając mniejszy biust.

Wśród gadżetów erotycznych wzbudzających radość piersi znajdują się m.in. zaciski do sutków. Zabawa wywołuje lekki ból, szczypanie i może doprowadzić do rozkoszy, natomiast jak to bywa z każdym gadżetem, należy uważać, bo po kilkunastu minutach możemy stracić czucie przez to, że krew nie dopływa do sutków. Bardziej nowoczesne klipsy wyposażone są w nakładkę wibrującą. Popularne są też stymulatory piersi. W jednym ze sklepów znalazłam taką oto instrukcję obsługi:

„Zestaw składający się z pompki oraz dwóch pierścieni. Na końcówkę pompki należy nasunąć pierścień, a następnie nasunąć ściśniętą pompkę na sutek i zwolnić gruszkę tak, aby sutek został zassany. Gdy napłynie do niego krew należy zsunąć pierścień na sutek tak, aby zatrzymał krew. Dzięki temu sutki stają się nabrzmiałe i bardzo podatne na wszelkie bodźce!”

W sex – shopach można wyszperać także metalowe klamerki do elektrostymulacji (!), uprząż z łańcuszkami, piórka, pędzelki i inne gadżety. Co odważniejsi preferują kolczyki w sutkach. Oprócz różnych wspomagaczy niezwykle ważna jest regulacja temperatury. Chyba najbardziej popularnym ogólnodostępnym pobudzaczem sutków jest kostka lodu, ale niektórzy stosują zupełnie przeciwne metody – bawią się  woskiem kapiącym prosto z rozpalonej świecy. Warto pamiętać o tym, żeby zmieniać natężenie i rytmiczność pieszczot, aby uniknąć nadpobudliwości. Można na moment np. zająć się szyją, karkiem lub całowaniem. Warto skupić się też na dolnej części piersi, która jest często niezauważana i pomijana przez mężczyzn. I nie robić nic wbrew partnerce. Niektóre kobiety mają podwyższony próg bólu w piersiach i każda próba podgryzania czy podszczypywania wywołuje ból. Piersi kobiety mogą być także świetnym stymulatorem dla mężczyzny i wyznacznikiem jego orgazmu. Znacie seks hiszpański? To sami wiecie jaki efekt mogą wywołać Wasze piersi;) Kolejna opcja to necking, czyli pieszczenie się tylko od pasa w górę. Z pewnością taki trening pomoże Wam utrzymać podniecenie na dłużej.

Czasem zdarza się, że sutki są wklęsłe lub zaciągnięte do wew. Może być to spowodowane okresem dojrzewania i jeszcze niepełnym ukształtowaniem biustu. Warto przejść się do ginekologa, który zleci USG. U w pełni dojrzałych kobiet wklęsłe sutki są po prostu typem urody i są nie  mniej wrażliwe na dotyk niż te wystające. Taka ich natura może być to spowodowana krótszymi przewodami mlekowymi. W karmieniu nie stanowi to wielkiego problemu, gdyż znajdzie się na to wiele rozwiązań, np. nakładki sutkowe.

Jak to zazwyczaj bywa, muszą zdarzyć się także drastyczne historie związane z kobiecymi  atrybutami. W Afryce, a dokładniej w Kamerunie występuje proceder prasowania piersi. Do młodych, kształtujących się piersi przykłada się rozżarzone kamienie lub inne wymyślne przedmioty. Matki, ciotki, babki tłumaczą dziewczynkom, że ma to być ochrona, pomoc w zapobiegnięciu gwałtu i nadmiernego pożądania wśród mężczyzn. Jednak często bywa na odwrót. Dziewczynki uciekają przed bólem z domów i trafiają na ulicę. Koło się zatacza. Po raz kolejny chciałam podkreślić, że warto doceniać swoją wolność i prawo wyboru, bo są kobiety, które muszą żyć z potwornymi okaleczeniami, bólem i wstydem.

Orgazm sutkowy zdarza się nielicznym paniom, dlatego tak rzadko mówi o tym typie osiągania spełnienia. Dla jednych kobiet pobudzanie piersi to tylko rozbudzająca przyjemność podczas gry wstępnej. Dla innych to bardzo wrażliwa strefa o którą warto powalczyć, żeby doprowadzić partnerkę do rozkoszy. Dla każdego Pana to też na pewno przyjemność, tak więc radość i satysfakcja jest obopólna.

Ważne! Mężczyźni są najlepszymi wykrywaczami wszelkich zmian w piersiach, ponieważ pod wpływem różnego rodzaju pieszczot są w stanie wyczuć guzek. Zwłaszcza jeśli już dobrze znają partnerkę i mają porównanie jak było czuć pierś pod palcami wcześniej. Tak samo kobiety w związku homoseksualnym potrafią wzajemnie zadbać o profilaktykę piesi. Należy więc korzystać z tej dodatkowej, nieformalnej usługi, jaką oferuje nam partner i profilaktykę potraktować jako ekscytującą rozrywkę.

Rozgrzewka coachingowa:

Za co lubisz swoje piersi?

W jaki sposób możesz je eksponować? W co lubisz się ubierać, aby podkreślać swoje atuty?

Zastanów się, które kobiety są dla Ciebie idolkami, autorytetami, osobami godnymi naśladowania. Teraz pomyśl o ich piersiach, o kształtach, wielkości. Spójrz jak na Ciebie wpływa ta różnorodność. Wypisz plusy, jakie daje taka indywidualność.

 

Rzeźba zaprojektowana przez Gustava Vigelanda, znajduje się w parku Vigelanda w Oslo.


2 odpowiedzi na “Pierś do przodu”

  1. „Kobiety, które mają wątpliwość odnośnie wyglądu swoich piersi mogą korzystać z całego spektrum możliwości, jakie daje dobrze dobrana bielizna” – to jest zwykłe oszustwo 🙂 Bieliznę, nawet najlepiej dobraną, trzeba wreszcie kiedyś zdjąć 😉 A fiszbinów żadna kobieta nie lubi bo wbijają się w cycki 🙂

    • Słuszna uwaga. Bielizna ma służyć przede wszystkim podkreśleniu pewnych atutów, nabraniu pewności siebie, dodaniu seksapilu. Nie można jednak zapominać o jej dodatkowej funkcji – dobrze dobrany biustonosz, która trzyma piersi, utrzymuje je w dobrej kondycji. Odnośnie fiszbinów, to myślę, że każda kobieta ma wyrobione własne zdanie na ich temat;) Naturalność ma wielką wartość, pytanie jak się z nią czujemy. To trochę tak jak z makijażem. Przed spaniem powinno się go zmyć ale w ciągu dnia podkreśla urodę i pomaga zatuszować pewne drobne niedoskonałości, co dodaje śmiałości i pozwala kobiecie wyeksponować jej najważniejsze walory. Bielizna, makijaż, czy głęboki dekolt są wspierające, natomiast w chwili odsłonięcia nagości dowiadujemy się, jak sobie z nią radzimy. O sposobach na przełamywanie kompleksów napiszę w osobnym tekście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *